Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 1 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[MP]Epizod 5
Autor Wiadomość
Danio008 Offline
Wieczni Łowcy
********

Liczba postów: 944
Dołączył: Aug 2015
1007
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Danio008

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1
[MP]Epizod 5
Witam!

Jak zauważyliście z powodu ferii zrobiłem krótką przerwę od mojej opowieści, lecz teraz oto powracam! Co do Ciebie LordVoldemort oraz tematu animacji. Pozwalam Ci stworzyć animacje lub filmy z tej właśnie książki. Możesz je tworzyć jak Ci się tam upodoba, lecz na podstawie książki.
A teraz zapraszam na Epizod!

Mineserwerowe Przygody

Epizod 5
W Przepaści

Banan z Vaxem spadali z niewyobrażalną szybkością. Co jakiś czas jeden uderzał drugiego w polik lub w nos. Spadali tak bardzo długi czas. Gdy tak spadali, Banan zobaczył gałąź pod sobą. Postanowił spróbować się jej złapać, choć łatwe to nie było. Odrzucił Vaxa od siebie i celował w nią swoimi rękoma. Zamknął oczy po czym udało mu się złapać gałąź. Vax poleciał niżej choć udało mu się złapać pewnej szczeliny.

Banan ujrzał niedaleko miejsca, którego Vax się złapał pewną jaskinię. Przyszło mu do głowy, że przydałoby się, zacząć wydostawanie się, od dostania się do tej jaskini. Na jego szczęście, jaskinia była niedaleko oraz nie było się do niej trudno dostać. Na początku skoczył w kierunku wystającego kamienia, którego natychmiast się chwycił. Robił tak do skutku, ponieważ takich kamieni było co najmniej sporo. Udało mu się dostać do pieczary. Już miał iść w jej głąb, kiedy usłyszał głos Vaxa:
-Chyba mnie tak nie zostawisz?
-Mam wiele powodów, aby Cię zostawić. Coś ty właściwie zrobił? Herobrine zniszczy świat!
-Wiem! Zrobiłem źle! Ale już nie będę! Proszę! Pomóż mi! Pomogę go zwyciężyć!
-Jego nic nie zwycięży! Teraz pozostaje nam tylko czekać na śmierć, bo prawie nic nie możemy zrobić! Już po nas!
-Zwyciężymy! Zobaczysz! Tylko mam jedną jedyną prośbę! Pomóż mi!
-Za swe czyny się płaci!
Banan odwrócił się i zaczął iść w głąb jaskini, mocno zamyślony. Tymczasem Vax zaczynał się puszczać. Jego ręce odmawiały posłuszeństwa. Bolały, jakby miały się oderwać. Lecz w pewnym momencie Vax ujrzał nad sobą banana.
-Bylem tego nie pożałował!-powiedział Banan, po czym rozpoczął akcję ratunkową.
Miał przy sobie krótką linę, lecz wystarczająco długo, aby dosięgnąć Vaxa, który mocno się jej chwycił. Banan stopniowo go wciągał. W końcu obaj byli bezpieczni.
-Tym razem się na mnie nie zawiedziesz bananie!
-Mam taką nadzieję! Więc zostaje nam współpracować, aby się stąd wydostać!
-Więc nie traćmy czasu i energii!
Weszli razem wgłąb jaskini. Było tam absolutnie ciemno. Szli przez ten labirynt ciemności jakieś okrągłe 15 minut, dopóki dopóty nie zobaczyli światła. Natychmiast poszli w jego stronę. Im bliżej światła, tym było oczywiście jaśniej. Na końcu znajdował się spory otwór. Gdy z niego wyszli, zobaczyli coś pięknego.

Była to wspaniała wioska, wydrążona w szczelinie. Z kamieni położonych wyżej, wylewały się wodospady oraz strumyki, o wodzie czystej jak łzy. Gdzieniegdzie wyrastała zielona trawa, którą jadły krowy, owce oraz świnie, najprawdopodobniej należące do mieszkańców. Znajdowały się tam także najrozmaitsze farmy, począwszy od prymitywnej uprawy zboża, po piękną hodowle trzciny cukrowej oraz kaktusów. Jak w każdej wiosce, nie brakowało także domów. Ich było oczywiście najwięcej. Nie brakowało kuźni, magazynów, mostów oraz innych cudów architektury.

Nasza dwójka postanowiła tam wkroczyć. Już przy dróżce, prowadzącej do wioski, zobaczyli bawiące się razem dzieci. Wkrótce ujrzeli także dorosłych mieszkańców. Wszystkich łączyły dwie cechy. Mieli przyłożone do siebie ręce, zakryte szatą oraz podobne długie nosy.

Domy miały dość spiczaste dachy oraz przeważnie dwa piętra. Każdy dom otaczał piękny ogród, a niektóre ozdabiał płynący strumyk. Rosły tam także drzewa, rodzące najróżniejsze w smaku, wyglądzie, dotyku oraz zapachu owoce.

Banan i Vax szli sobie przez wioskę, podziwiając przy okazji jej wspaniały wygląd. W końcu zaczepił ich pewien mieszkaniec.
-Przepraszam! Kim wy do diabła jesteście? Nigdy was tu nie widziałem! Wyglądacie jakoś... inaczej?!?
-Jesteśmy Ludźmi!-odpowiedział Szybki Banan.
-Ludźmi powiadasz? My także jesteśmy ludźmi, lecz zwą nas potocznie NPC!
-Więc chcesz powiedzieć, że to wioska NPC?
-Tak! Naturalnie! Czy coś jest w tym nie tak?
-Widziałem już w życiu wiele wiosek, ale żadna nie była tak rozbudowana. Były raczej prymitywne oraz dość biedne. Jak udało się wam aż tak rozbudować?
-Przede wszystkim, jest tu mało Zombie, dzięki czemu mogliśmy się bardziej rozbudować oraz nauczyć się z nimi walczyć. Niestety zamiast zombie, w jaskiniach żyją złośliwe istoty zwane Goblinami!
-Nie przeszkadzają wam?
-Skąd! Mieszkają spory kawałek stąd! Problem jest tylko taki, że nie możemy się wybrać tam na ekspansję. Ich korytarze, prowadzą na górę, jednak nam to nie potrzebne. Dobrze się tu nam powodzi.
-A my w przeciwieństwie do was, potrzebujemy się dostać na górę. Opowiedz nam więcej!
-Coś mi się widzi, że nie mnie o tym z wami gadać! Chodźcie za mną! Zaprowadzę was do naszego Szamana!
Banan i Vax ruszyli za postacią. Przeszli calutką wioskę. Przechodzili liczne mosty, ustawione nad rzekami oraz strumykami. W końcu doszli pod obliczę, jakiegoś wielkiego namiotu. Był on biało niebieski z czerwonymi zygzakami. Postać z ogonkiem na tyle, czyli naszymi bohaterami, weszła do namiotu. Nie było tam jasno, ani ciemno, lecz w sam raz. Siedziała tam pewna postać, którą obwijał cień, niczym koc kogoś śpiącego. Postać się odwróciła po czym mocno się zadziwiła:
-Czy to są ludzie?!?
-Tak! Jesteśmy ludźmi! Szukamy drogi wyjścia na górę!-odpowiedział Banan.
-A więc to prawda!
-Co takiego?
-Wielka przepowiednia... zaczyna się spełniać!
-O czym pan mówi?
-...Dwoje młodych ludzi... poszukujących wyjścia, aby pokonać zło, jakim jest Herobrine!
-Zaraz! Zaraz! Czy pan powiedział: Herobrine?
-Tak! Właśnie to powiedziałem, młody człowieku!
-Skąd wiesz, że chcemy zniszczyć Herobrine?
-Wróżby nie kłamią! Chcecie go powstrzymać, a ja wam w tym pomogę! W końcu chodzi o losy świata, czyż nie?
-A więc! Jak pan nam może pomóc?
-Herobrine to istota niewyobrażalna, o nadprzyrodzonych zdolnościach! Nie pokona jej zwykła magia! A więc mam dla was bardzo ciekawą propozycję!
-Jaką? Czy zniszczy go?
-Jeśli dobrze tym pokierujecie, to tak! Jednak czeka przed wami wiele niebezpieczeństw!
-Zrobimy wszystko! Byle zabić to bydle!
-Czy słyszeliście o czymś takim jak... Command Block?
-No przecież! Blok poleceń! Studiowałem o tym!-krzyknął Vax.
-A myślisz, że ja nie?-odpowiedział Banan.
-Razem, możemy stworzyć z niego takie dziwy, że szok!
-Tylko, że najpierw musimy się dostać na górę! Szamanie! Czy pomożesz nam to zrobić?
-Ależ oczywiście! Jednak na górę prowadzi tylko jedna droga!
-Wiemy! Przez gobliny!
-Tak! Dokładnie!
-Czy jest jakiś dobry sposób aby się prześlizgnąć przez ich pieczary?
-Jest! Ale tylko w rękach prawdziwego wojownika!
-A więc! Co to jest?
-Chodźcie za mną!
Szaman zaprowadził ich do ciemnego pokoju. Na jego końcu były kamienne, grube drzwi. Szaman postukał w nie, jakimś dziwnym magicznym sposobem. Ku zdziwieniu bohaterów, otworzyły się. Za nimi leżał jakiś kamień. Coś na nim leżało. Jednak to coś przykrywała jakaś tkanina. Szaman podszedł tam, odkrył ten materiał i wyjął wspaniały diamentowy miecz, z anielskimi skrzydłami po bokach.
-Panowie... To jest Miecz Tyraela, pradawnego anioła! Wręczam go wam, do walki z Herobrinem oraz z wszelkimi niebezpieczeństwami, które spotkacie na waszej drodze. Który z was, poniesie zaszczyt, dzierżenia go? W tej właśnie chwili odezwał się Vax:
-Banan powinien go dzierżyć! To on jest prawdziwym wojownikiem!
-A więc! Czy zgadzasz się Szybki Bananie, Wielki Wojowniku?
-Ekhekhekhem!........ No pewnie, że tak!
Szaman wręczył miecz bananowi, po czym mu pogratulował. To samo zrobił Vax.
-Teraz musimy dostać się na górę!-powiedział Banan.
-Przecież z twoją nową zabawką, nie będzie z tym problemu-odpowiedział Vax.
-A więc! Idźcie toczyć wojnę ze złem! Mogę wam teraz powiedzieć tylko jedno! Powodzenia przyjaciele!
Banan wraz z Vaxem wyszli z namiotu. Ruszyli następnie w kierunku jaskini, prowadzących w kierunku goblinów. teraz, miała zacząć się prawdziwa przygoda! Pieczary były bardzo długie. Jednak nie minęło pół godziny, kiedy byli na miejscu. Z pieczar goblińskich świeciło się ogniste światło. Kiedy nasi bohaterowie tam weszli, ujrzeli pełno lawy, a nad nią mosty, które nawet nie były postami, lecz naturalnie zrobionymi kamieniami.

Chcąc, nie chcąc, musieli się przedostać przez to piekielnie gorące miejsce. Spróbowali się zakraść przez most, na którym goblinów było najmniej. Te odrażające istoty wyglądały podobnie do zombie, lecz ich bronią były kości, a na głowie miały skrzynki. Jednak po już po chwili plan nie wypalił. Dwójka goblinów ogłosiła alarm i cała reszta pobiegła za naszymi bohaterami. Dobiegli do miejsca, gdzie most się urywał. Na szczęście z sufitu zwisały liany. Skoczyli na nie, po czym chwycili się ich, przedostając się na drugą stronę. Kilku bardzo głupich goblinów skoczyło za nimi do lawy, niestety reszta pobiegła bokiem.

Banan i Vax ujrzeli schody, prowadzące na górę. Były one ogromne. Już mieli się ku nich rzucić, kiedy gobliny odcięły im drogie z dwóch stron. Pobiegli więc trzecią drogą. Ich szczęście nie trwało długo, ponieważ na końcu trzeciej drogi znajdowała się ślepa uliczka.
-Banan! Co teraz?
-Nie zamierzam dłużej uciekać!
-Chyba nie zamierzasz z nimi walczyć?!?
-Tak! Zamierzam!
-No pięknie! Obaj zginiemy!
-Nie zapominaj, że dzierżę Ostrze Tyraela!
Wypowiedziawszy te słowa pobiegł w kierunku goblinów, z pełną szybkością. Vax zamknął oczy i miał nadzieje, że gdy je otworzy, ujrzy martwego banana. Jednak tak nie było. Ku zdziwieniu Vaxa, gobliny padały jak muchy. Banan siekał jednego, po drugim. Gdy pierwsza ich fala się skończyła, bohaterowie postanowili nie tracić czasu i wspiąć się po schodach. Szli tak i szli jakiś kwadrans kiedy pojawiła się mniejsza fala goblinów. Nie trudno było ich zrzucić ze schodów, co nawet Vax zrobił kilkakrotnie. W końcu po długiej godzinie chodzenia po schodach, co było chyba największym wyzwaniem, banan i Vax wyszli z tych przeklętych podziemi.
-Banan! Udało się!
-Wiem! A teraz chodźmy do zamku! Chyba widzę tam światło.
I faktycznie banan się nie mylił. Usłyszał także pieśni pogrzebowe, a gdy był bliżej zobaczył nawet grób oraz tłum śpiewających przyjaciół, wokół niego. Podszedł aby się bliżej przyjrzeć. Na grobie pisało:
R.I.P
SzybkiBanan
Zginął w otchłaniach przepaści
Ustawił się obok Snowa. Snow, jak zresztą i inni, był cały zapłakany. W końcu banan powiedział do niego:
-Był młody! Prawda?
-O tak! (Flik!) Bardzo młody! (Odgłos wydmuchiwania nosa)
-Czy aby na pewno zmarł?
-Och Szybki Bananie! (Flik) Czemu robisz sobie żarty z....... Banan?
-Tak! Ja!
-Banan Żyje!
Wszyscy natychmiast się zbiegli. Emocje były większe, niż na zbieraniu grzybów. Iron spytał się banana:
-Jak Ci się udało wyjść?
-Nie! Nie! Razem, nam się udało!
W tej właśnie chwili zza murku wyłonił się Vax. Ekipa nie wierzyła własnym oczom. wszyscy byli zadziwieni. Piotrovsky powiedział:
-Bananie! Ale to nasz wróg!
-Już nie!-odpowiedział banan.
-Jak to!?!
-Wybaczyłem mu! Razem udało nam się wyjść!
Bananowi zajęło trochę czasu, aby przekonać ich do Vaxa, jednak w końcu mu się to udało. Gosia spytała:
-A co z Herobrinem? Jak go pokonamy?
Szybki Banan i Vax spojrzeli na siebie, po czym razem powiedzieli:
-A co powiecie na... Command Block?

Czy nasi bohaterowie stworzą Command Block? O tym już w kolejnym epizodzie!

Nie mam czasu by pisać dodatkowe przemowy, więc powiem tylko tyle, że dziękuje za przeczytanie! Wszelkie błędy zgłaszajcie w komentarzach!
Pozdrawiam i na razie! Pa!!!

[Obrazek: icegif-358.gif]
15-February-2016 19:51:27
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
McKoxu7878 Offline
† Gєиίμšž †
********

Liczba postów: 886
Dołączył: Dec 2015
264
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Franzoir

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #2
RE: [MP]Epizod 5
Epickie, czekamy na więcej Daniu. Wink
15-February-2016 19:55:50
Znajdź wszystkie posty
MrDemonik22352 Niedostępny
☆ Legenda WD ☆

Liczba postów: 1,225
Dołączył: Nov 2015
Nick na Serwerze:
Demonik22352

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 300.00
Post: #3
RE: [MP]Epizod 5
Jedno mnie dziwi, kiedy mnie dodasz?
15-February-2016 20:54:46
Website Znajdź wszystkie posty
Danio008 Offline
Wieczni Łowcy
********

Liczba postów: 944
Dołączył: Aug 2015
1007
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Danio008

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #4
RE: [MP]Epizod 5
@UP
Może mam dodawać każdego kto wejdzie na serwer? No sory ale i tak mnie się wszystko miesza, ponieważ jest za dużo bohaterów. Po co ja wogóle robiłem rekrutację?

[Obrazek: icegif-358.gif]
15-February-2016 21:02:13
Znajdź wszystkie posty
MrDemonik22352 Niedostępny
☆ Legenda WD ☆

Liczba postów: 1,225
Dołączył: Nov 2015
Nick na Serwerze:
Demonik22352

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 300.00
Post: #5
RE: [MP]Epizod 5
UP: Sam pisałeś że mnie dodasz Tongue
15-February-2016 21:04:38
Website Znajdź wszystkie posty
lilly562 Offline
Dyskutant
*****

Liczba postów: 108
Dołączył: Jun 2015
12
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
lilly562

MineGold: 0.00
Post: #6
RE: [MP]Epizod 5
Fajne! Big Grin Widać, że włożyłeś w to dużo pracy Smile

[Obrazek: giphy.gif]
15-February-2016 21:13:18
Znajdź wszystkie posty
GandalfTheGrey Niedostępny
Autorytet
********

Liczba postów: 830
Dołączył: Jun 2015
225
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
GandalfTheGrey

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #7
RE: [MP]Epizod 5
Epic, moja ulubiona serwerowa książka Wink

życie mija jak film ostatnio
15-February-2016 21:32:34
Znajdź wszystkie posty
Danio008 Offline
Wieczni Łowcy
********

Liczba postów: 944
Dołączył: Aug 2015
1007
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Danio008

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #8
RE: [MP]Epizod 5
@Demonik mówiłem że może!

[Obrazek: icegif-358.gif]
15-February-2016 21:36:06
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
MrDemonik22352 Niedostępny
☆ Legenda WD ☆

Liczba postów: 1,225
Dołączył: Nov 2015
Nick na Serwerze:
Demonik22352

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 300.00
Post: #9
RE: [MP]Epizod 5
UP: Zmieniłeś nazwy z Demona na chyba twórcę, więc myślałem ze jest miejsce już na mnie Smile. Aha spx nie muszę być Sad
15-February-2016 21:38:12
Website Znajdź wszystkie posty
Danio008 Offline
Wieczni Łowcy
********

Liczba postów: 944
Dołączył: Aug 2015
1007
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Danio008

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #10
RE: [MP]Epizod 5
@UP Moim błędem była rekrutacja, ponieważ poszkodowane są inne osoby Sad

[Obrazek: icegif-358.gif]
15-February-2016 21:54:52
Znajdź wszystkie posty

Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości