Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



[RolePlay] Harry Potter
Autor Wiadomość
TrooxPL Niedostępny
♡ᑕᕼᗴᒪᔕᗴᗩ ᖴᗩᑎ♡

Liczba postów: 792
Dołączył: Aug 2016
Nick na Serwerze:
Chelsea <3

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 99.63
Post: #1371
RE: [RolePlay] Harry Potter
@up: Gustav tam jest ale ukryty w krypcie ;-; Troszkę nie zrozumiałeś (może źle napisałem ;-; )
Aczkolwiek edytuj i wywal Gustava bo on tam jest ale pojawi się dopiero na koniec ;3

=======

Daron na widok wieśniakowi lekko się uśmiechnął:
- Możecie nawet przyprowadzić samego Carrabotha.
- Jestem Daron - wyciągnął rękę w stronę wieśniaków, następnie szybkim ruchem zbliżył ją do siebie, przez co różdżki przeciwników poleciały w stronę demona układając się w kupkę.
- Po co ta agresja? - skierował dłoń na różdżki. Z dłoni wyleciała magma, która je spaliła.
- Molag Bal nie żyje. - spojrzał się na jego ciało. - I... Tyle musicie wiedzieć. - ponownie skierował wzrok na przeciwników.
- Przecież mogliście być prostymi farmerami. Mogliście żyć skromnie i biednie, lecz spokojnie.
- Teraz zginiecie... - gestem dłoni podniósł dwóch wieśniaków do góry i zgniótł im karki
Wieśniacy zaczęli ciskać w Darona ostatnimi widłami. Widły przy dotknięciu z jego ciałem, łamały się. Demon nawet nie drgnął. Wycelował dłonie w stronę trzeciego wieśniaka. Z ręki wyleciała kula ognia, która przebiła wieśniaka na wylot, następnie Daron odrzucił go do tyłu na kilka metrów.
- Zostaw mnie, błagam! Litości! - krzyczał przerażony Eustachy
Daron podszedł do niego. Złapał za głowę i podniósł do góry.
- Litość jest dla słabych.
Demon otworzył usta. Eustachy zaczął krzyczeć i wiercić się. Nagle jego dusza wyleciała i wpadła do gęby demona.
- Pierwsza zjedzona dusza od... Bardzo dawna. - zaśmiał się demonicznym śmiechem. - Dobra, spadaj. - rzucił martwego Eustachego gdzieś na środek komnaty.
- Hmmm... Zaklęcie które wystrzelił ten wieśniak sprawia że ludzie Carrabotha deportują się w to miejsce by pomóc temu kto je użył... Banalne. Poczekam i ich zabiję.
- Żadna słaba avada kedavra nic mi nie zrobi. Jestem na to odporny... Z łatwością ich pokonam.
Daron podszedł do ciała Molaga:
- Eh, przyjacielu. Zasłużyłeś na godne miejsce spoczynku. Bo w końcu... To ty mnie uwolniłeś! - zaśmiał się.
Demon gestem dłoni podniósł ciało Molag Bala i rzucił na tron, który był na środku komnaty:
- Wygodnie? - zaśmiał się.
- Koniec tych wygłupów. Zaraz będę miał kolejną rozrywkę.

Po dłuższym czasie, grupa Zamaskowanych Czarodziejów deportowała się do twierdzy. Znaleźli się przed wejściem na balkon.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-May-2019 10:46:42 przez TrooxPL.)
18-May-2019 08:38:01
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,030
Dołączył: Apr 2015
2142
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1372
RE: [RolePlay] Harry Potter
Arcan przechodząc po lesie, rozmyślał nad tym co powiedział mu Daraon, nie wierzył, że żyje. Nagle natrafił na wielką jaskinię...
Wszedł do środka i zaczął podążać tunelami aż do dna...
Wtem, spostrzegł przeszło tysiąc wielkich węży, które go otoczyły. Arcan nie miał jak się bronić, nie posiadał różdżki...

30 minut wcześniej Tirtan Orfus i Lufos przemierzali ten sam las w poszukiwaniu miejsca w którym mogą być węże.
- Czytałem kiedyś, że węże zakładają swoje grupy w jaskiniach, musimy taką znaleźć - powiedział Orfus
- Najpierw na taką natraf.. będzie cieżko.. - powiedział Tirtan
18-May-2019 09:11:09
Znajdź wszystkie posty
Tomekk Offline
Zbanowany

Liczba postów: 16
Dołączył: Jan 2019
Nick na Serwerze:
Tomekk

MineGold:
0.00
Post: #1373
RE: [RolePlay] Harry Potter
— Chodźmy. — powiedział Philippe i odciągnął Cecilię od pijanego Vincenta.
18-May-2019 09:42:00
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1374
RE: [RolePlay] Harry Potter
@TrooxPL: Edytowałem.
---------------------------------------------
Czarodzieje Carrabotha latali nad Twierdzą Molaga w postaci czarnych dymów. Z dymów wylatywały tylko zaklęcia, niszczyły Twierdzę, dziurawiły ją. Twierdza zaczęła się zapadać. Zamaskowani Czarodzieje wlecieli na balkon.
- Kto nas wezwał? Klęknijcie wszyscy i odpowiedzcie na pytania. - mówił Zamaskowany Czarodziej. Szóstka pozostałych wycelowała w Darona, cisnęli w niego sześcioma Bombardami Maxim'ami, Darona odrzuciło na plecy. Zamaskowany Czarodziej podszedł do zwłok Molag Bala.
- Molag Bal nie żyje... Znakomicie... - Mówił Zamaskowany Czarodziej. Trzech stało nad Daronem, trzymali nad nim Różdżki i przyciskali go do ziemi zaklęciem.


Cecilia i Philippe wchodzili po schodach, w stronę komnaty Dyrektora Hogwartu. Nagle drzwi od Komnaty Cecilii, która była obok Komnaty Lorda Carrabotha otworzyły się. Wybiegł z nich Czarno-Biały kocurek z obrożą całą ze złota i diamentem na środku. Podbiegł do Cecilii, zaczął drapać jej piękną Suknię.
- Co ty wyprawiasz! Wracaj do komnaty, już! - Krzyczała Cecilia i schyliła się, aby wziąć Kotkę na ręce.
- Eeem, a więc to jest Skyres, moja Kotka... Była zamknięta w mojej komnacie, aby nic jej się nie stało, ale oczywiście jest zbyt ciekawska... - Mówiła Cecilia, trzymała Skyres na rękach, Skyres zaczęła mruczeć. Weszli po schodach na górę, Cecilia stanęła przed komnatą Lorda Carrabotha, postawiła Skyres na ziemię, ta usiadła obok, Cecilia pchnęła drzwi, jednak ani drgnęły.
- Szlag! Mój Dziadek zdążył ustawić hasło... Będę musiała je złamać... - Powiedziała Cecilia do Philippe i wyciągnęła Różdżkę.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
18-May-2019 12:08:27
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,030
Dołączył: Apr 2015
2142
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1375
RE: [RolePlay] Harry Potter
Tirtan Orfus i Lufos po 30 minutach wędrówki zauważyli wielką jaskinię, postanowili do niej wejść..
- Arcan!?!? - krzyknął Tirtan
- Saul mówił że nie żyjesz!
- Tak, ale jak widać odrodziłem się, sam jestem zdziwiony, możecie mi pomóc z tymi wężami? - powiedział Arcan
- Jakimi? - Lumos - wypowiedział zaklęcie Orfus i rozświetlił jaskinię
- Jaskinia węży! - krzyknęli
- Bombarda maksima! - krzyknęli i zbombardowali węże
- Idziemy po drugi Horkruks Carrabotha, Saul zniszczył Bazyliszka około tydzień temu, pierścień to drugi horkruks, idziesz z nami Arcanie? - zapytał Tirtan
- Oczywiście, ale gdzie jest Saul? - zapytał Arcan
- Siedzi w więzieniu wraz z dyrektorem Slughornem, trzymaj zapasową różdżkę Arcan - powiedział Lufos
- W więzieniu!? Jak do tego doszło!? - zapytał krzykiem Arcan
- To wszystko sprawka Carrabotha, ale nie teraz o tym mowa, idziemy po pierścień!
18-May-2019 12:22:56
Znajdź wszystkie posty
TrooxPL Niedostępny
♡ᑕᕼᗴᒪᔕᗴᗩ ᖴᗩᑎ♡

Liczba postów: 792
Dołączył: Aug 2016
Nick na Serwerze:
Chelsea <3

Odznaczenia:

(
Zobacz Odznaczenia)

Poziom:
MineGold: 99.63
Post: #1376
RE: [RolePlay] Harry Potter
Daron był zaskoczony, bo od bardzo dawna nikt nie zdołał go powalić na ziemię.
- Atak z zaskoczenia jest najlepszy. Chociaż... spodziewałem się was. - uśmiechnął się.
Daron z lekkim trudem zwinął ciało w kulkę. Czarodzieje Carrabotha nadal przyciskali go do ziemi. Demon uwolnił potężną energię błyskawic, które raziły 3 czarodziejów, następnie odrzuciło ich na trzy strony świata, każdy w innym kierunku. Jeden z czarodziejów stracił przytomność i wypadł przez balkon. Zginął od upadku.
- Panowie... Wasz trud jest daremny. - wstał i rozprostował się.
- Aaaah... Już lepiej. W katakumbach miałem mało ruchu.
- Avada kedavra! - Zamaskowany Czarodziej rzucił w Darona avada kedavrą.
Demon szybkim gestem dłoni wyczarował przed sobą magiczną tarczę. Zaklęcie trafiło w obiekt.

Tymczasem Czarodzieje Carrabotha powoli dochodzili do siebie. Wstawali jeden za drugim.

- Wasza szóstka to za mało by mnie pokonać! - krzyknął i uniósł jednego z nich. Demon zrobił cztery szybkie obroty wokół własnej osi, przez co Czarodziej dosłownie latał po całej sali. Grupa Czarodziei schyliła się by uniknąć uderzenia. Czarodziej miotany przez Demona na oko rzucał drętwote. Jedno z zaklęć trafiło w jednego z Czarodziei Carrabotha. Upadł na ziemię. Czarodzieje rzucali w Darona różne zaklęcia, ale ten drugą ręką je odbijał. Za czwartym obrotem Czarodziej uderzył w jednego ze swoich towarzyszy i obaj polecieli na ścianę. Ofiara miotania straciła przytomność, a drugi czarodziej od uderzenia w ścianę złamał kręgosłup.

=======
@Devil: Jak coś to ruszyć się możesz 2 czarodziejami (no chyba że jakoś się pozostałymi ruszysz, ale nie wiem jak chcesz to zrobić ;-; ). Jeden zginął, drugi dostał drętwotą, trzeci stracił przytomność (ten chciałbym żeby obudził się na koniec walki, ale rób co chcesz ^^), czwarty złamał kręgosłup, więc raczej się nie ruszy xD
P.s: dużo powtórzeń, wiem ;-;
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-May-2019 17:06:18 przez TrooxPL.)
18-May-2019 14:58:37
Znajdź wszystkie posty
Demonnnik22352 Offline
Zbanowany

Liczba postów: 28
Dołączył: Apr 2019
Nick na Serwerze:
Demonik22352

MineGold:
0.00
Post: #1377
RE: [RolePlay] Harry Potter
K.L deportował się do lasu w poszukiwaniu.. no właśnie.. czego to nie wiedział ;-;
18-May-2019 17:04:07
Znajdź wszystkie posty
Tomekk Offline
Zbanowany

Liczba postów: 16
Dołączył: Jan 2019
Nick na Serwerze:
Tomekk

MineGold:
0.00
Post: #1378
RE: [RolePlay] Harry Potter
— Nie żebym miał coś przeciwko, ale postaraj się zrobić to tak, abyśmy wyszli z tego cało... — powiedział i nachylił się do kota. Próbował go pogłaskać, a ten go podrapał. — Szlag by to!
Philippe spojrzał na Cecilię.
— Śmiało. Służę pomocą, gdybyś miała problemy.
18-May-2019 18:58:08
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1379
RE: [RolePlay] Harry Potter
Dwóch pozostałych Zamaskowanych Czarodziejów podniosło się i wyprostowało. Wycelowali Różdżkami w Darona. Ten, który stracił przytomność powoli dochodził do siebie.
- Dosyć tej błazenady! Kim ty jesteś? Chcesz zginąć? Co ty tutaj knujesz? - Mówił Czarodziej, Nadal celowali w Darona.

- Taak, wisisz mi za to dobre piwo... - Powiedziała Cecilia, następnie schyliła się przed zamkiem od drzwi i w niego zajrzała.
- Właściwie to nie wiem dlaczego Ci pomagam... No, ale niech już będzie. Wąż, Wężousty, Władza, Potęga! - Cecilia machała Różdżką i wypowiadała hasła. Nic się nie stało.
- A co się tu dzieje! - Z małego okienka w drzwiach wyłoniła się mała czaszka.
- O Boże! - Cecilia odskoczyła do tyłu.
- A co Księżniczka tutaj robi? Lepiej niech odpowie, bo... - Mówiła Czaszka.
- Zamknij się i otwórz te drzwi! - Krzyknęła Cecilia.
- Jak Panienka zapewne już dobrze wie, drzwi są chronione potężnym hasłem... Jako iż jest Panienka wnuczką Lorda Carrabotha, dam Panience trzy szanse na odgadnięcie hasła. Jeśli jednak Panienka nie zgadnie, będę zmuszony powiadomić Lorda Carrabotha! - Krzyczała Czaszka.
- Nic nie powiesz mojemu Dziadkowi! - Cecilia chwyciła Czaszkę, jednak ta zaczęła krzyczeć i ugryzła ją w rękę.
- Ała! No dobra... A więc, spróbuję odgadnąć... Może hasłem jest ulubione zaklęcie dziadka... Serpensortia? - Spytała Cecilia.
- Niestety, ale nie... Zostały dwie szanse! - Krzyknęła Czaszka. Cecilia zaczęła zastanawiać się nad innymi hasłami...

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-May-2019 01:00:55 przez DevilxShadow.)
19-May-2019 00:59:50
Znajdź wszystkie posty
Tomekk Offline
Zbanowany

Liczba postów: 16
Dołączył: Jan 2019
Nick na Serwerze:
Tomekk

MineGold:
0.00
Post: #1380
RE: [RolePlay] Harry Potter
— Sugerowałbym zgadywać tym, co Lord Carraboth może kochać. — powiedział Philippe — Pomyśl... Może władza? Potęga? Masło czekoladowe? Sam nie wiem... — wyszeptał do Cecili, by czaszka nie słyszała — A może... Może to ty jesteś hasłem? — dodał równie cicho.
19-May-2019 01:28:48
Znajdź wszystkie posty



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości