Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



[RolePlay] Magic World 2
Autor Wiadomość
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 317
Dołączył: Feb 2017
556
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1011
RE: [RolePlay] Magic World 2
- Że niby teraz? - zapytała Zerriana patrząc ze zdziwieniem na Raughna który podszedł do okna
- Oczywiście że nie teraz... o świcie... tak jak jest napisane.. - odparł Raughn
Zerriana spojrzała po raz kolejny na kartkę. Widniały na niej tajemnicze koordynaty oraz czas w jakim ma odbyć się spotkanie.
- No dobrze.. - odparła lekko niepewnym głosem.

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
Oceny: EmoLaska233455 (+1)
09-March-2021 17:12:42
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
troox Online
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
78
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1012
RE: [RolePlay] Magic World 2
Dagon doleciał do Czarnej Przystani. Wleciał do jaskini i usiadł na ramieniu Harkona. Elf stał i patrzył przed siebie, na rozciągającą się w przód taflę wody.
Po chwili rzekł do kruka.
- Czym ty tak naprawdę jesteś...
- Człowiekiem uwięzionym w ciele kruka. Niegdyś byłem animagiem - odparł.
- Jyggalag mówił mi że pracowałeś dla Malacatha... - mówił Harkon
- To prawda. Byłem legionistą w utworzonym przez niego legionie. Miałem za zadanie chronić Namire Kahale. Ostatnie chwile, jakie pamiętam z pierwotnego ciała to bitewny kurz, krzyki i śmiech Aurora - odpowiedział.

Krainę powoli witał nowy dzień...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-March-2021 20:16:20 przez troox.)
09-March-2021 20:15:54
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
354
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1013
RE: [RolePlay] Magic World 2
Księżniczkę Azulę mocno bolały ręce i nogi od kajdan... Każdy ruch sztućcem sprawiał jej spory ból, z uwagi na obciążenia rąk...
Ale była głodna... Zamierzała więc spróbować którejś z potraw, jeśli to miało ją uchronić przed śmiercią... Była zdenerwowana, że tak długo tu jest... Nie wiedziała, co Heith chce jej tak właściwie zrobić.
============

Dwójka mężczyzn podeszła znacznie bliżej tronu Królowej... Spoglądali jej prosto w oczy.
Królowa położyła nogę na nogę, ręce zaś oparła o złote oparcia tronu... Jak zwykle wyglądała przepięknie.
- Panowie... - Zaczęła.
- Nadszedł czas wojny... Czas zagrożenia. Nie pozwolę na moją krzywdę, będę się broniła za wszelką cenę.
- Już dokładnie 25 lat temu rozmawialiśmy na ten temat... Na Temat mojej sukni, w wypadku kolejnej wojny... W przypadku kolejnej agresji i nienawiści wobec Mnie. - Kontynuowała.
- Nadszedł ten czas... Pora, abyście po 25 latach przygotowań, ukończyli moją Suknię i przekazali mi ją, abym mogła zmieść zło z powierzchni tej Krainy... - Powiedziała Cecilia.
- Nie pozwolę by ktoś chociażby spróbował mnie skrzywdzić. Nie pozwolę niszczyć mojej Krainy. Nikt nie ma takiego prawa. - Dodała, ostro.
Mężczyźni spojrzeli poważnie na siebie... Byli zaangażowani w ten projekt już 25 lat... Było to bardzo, bardzo ważne dla Cecilii... Włożyła w to bardzo dużo wysiłków, środków i pieniędzy.
Projektant Mody i Arcymistrz Kowalstwa spojrzeli na Cecilię.
- Królowo... - Zaczął Mauricio.
- Zgodnie z naszymi ustaleniami, 25 lat temu... Nie próżnowaliśmy. Przez cały ten czas przygotowywaliśmy wszystko, aby było tak jak sobie zażyczyłaś... - Dodał Arcymistrz.
- Suknia jest już w ostatecznej fazie... Pozostały jedynie ostatecznie szlify. - Powiedział zadowolony Mauricio.
Cecilia uśmiechnęła się... W końcu dostała wspaniałe wieści. Była bardzo, bardzo szczęśliwa i zadowolona z obu mężczyzn.
- Królowo... Ta suknia została wykonana specjalnie dla Ciebie, z najpotężniejszego Magicznego Włókna, a także z niemożliwych już do spotkania na tych ziemiach materiałów... Jest wykonana ze stali bardzo potężnej i starożytnej, która ochroni Cię przed atakami, a także z surowców legendarnych, tych które kazałaś zabezpieczyć przed ludzkim okiem, tych których została tylko garstka w tej Krainie i tych, które zostały wydobyte specjalnie na potrzeby twojej Magicznej Sukni... Zawarliśmy w niej także surowce i materiały wydobyte spod skorupy ziemskiej, kawałki upadłych spadających gwiazd, które spadły z nieba, a także potężne surowce ze stopów wrzącej lawy... Dodaliśmy także ostatnie łuski starożytnych smoków, które od lat już nie żyją... - Tłumaczył Arcymistrz.
- Wszystkie najpotężniejsze surowce i materiały zostały połączone w idealnie dopasowaną całość, zostały spojone potężnymi starożytnymi zaklęciami, a także przewiązane potężnymi i lekkimi, ale zarazem ostrymi Magicznymi Włóknami... - Mówił Ulgrim.
W tym momencie Projektant Mody się wtrącił.
- Osobiście przygotowałem Magiczne Włókna... Idealnie lekkie, a zarazem potężne... Zadbałem także o oprawę estetyczną i wizualną twojej sukni, aby robiła wrażenie na twych wrogach! - Krzyknął.
- Owa suknia ochroni Cię przed ogniem, magią, czarami, a także orężem... Jednak cena jej ostatecznego stworzenia będzie ogromna. Przez te 25 lat, wielu ludzi straciło życie zdobywając wszystkie materiały i surowce... Wielu Magów umarło podczas łączenia poszczególnych elementów... Suknia była faszerowana ogromną ilością zaklęć ochronnych, przez co wielu Czarodziejów straciło życie, a także przecież to wszystko musiało być zgodne z wizją Mauricio, aby Suknia była najpiękniejszą i abyś mogła się w niej najwspanialej prezentować... A także aby była lekka niczym zwykła suknia... Żebyś nie miała na sobie absolutnie żadnego ciężaru tych potężnych materiałów... Wszak to nie ma być zbroja, a jedynie suknia sto tysięcy razy potężniejsza od Magicznych Zbroi... - Rzekł Arcymistrz kowalstwa.
- Zużyliśmy naprawdę ogrom środków... A pozostaje jeszcze dokończyć suknię. - Dodał.
Królowa zerwała się ze swojego tronu... Była pod ogromnym wrażeniem... Wykonali wspaniałą pracę, wszak zarówno Mauricio jak i Arcymistrz byli najlepsi w swoim fachu...
- To żaden problem. - Powiedziała szybko Cecilia.
- Zapłacę wam... Milion złotych monet. - Dodała.
Mężczyźni spojrzeli na siebie... To ogrom pieniędzy, ale należało im się, a do stworzenia sukni wykorzystano materiały niespotykane już od lat na terenach tej Krainy... W jej wykonanie włożono ogrom pracy i magii...
Kiwnęli głowami.
- Dziękujemy, Królowo. - Rzekł Arcymistrz.
- Wrogowie nie mają prawa nawet mnie tknąć! Wykonaliście dobrą pracę... Bardzo Wam dziękuję. Musicie sprowadzić tutaj moją suknię jak najszybciej... Gdy wrócę z podróży, musi już być gotowa. - Powiedziała.
- Oczywiście, Królowo... Wszystko będzie gotowe. - Rzekł Mauricio.
- Nikt się o tym projekcie nie dowiedział? - Spytała Cecilia.
- Absolutnie nikt... Tylko nasi zaufani ludzie. - Odparł Ulgrim.
- Wyśmienicie... Wspaniale! - Powiedziała Cecilia i ponownie zasiadła na swoim tronie... W tym samym momencie Kotka Skyres wskoczyła na kolana Królowej i zaczęła słodziutko mruczeć...
Cecilia była bardzo zadowolona... Nie pozwoli się zranić... A jest pewna tego, że osobiście będzie musiała stanąć do boju i wykorzystać potęgę swojej Różdżki, aby ochronić siebie, swoich bliskich, swój tron i swoją Krainę... Wiedziała, że czeka ją batalia taka, jakie niegdyś toczył jej Dziadek... Gdy miliony osób traciło życie... Tak bardzo tego nie chciała, a jednak... Została do tego zmuszona.
Spojrzała jeszcze raz na mężczyzn... Ci po chwili ukłonili się i ruszyli w stronę wyjścia z sali tronowej...
WYGLĄD SUKNI to mniej więcej taki jak ta ze zdjęcia z 1 STRONY RP (Podanie Cecilii) ^.^ + będzie lekko emanować białą, czystą i potężną magią.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
09-March-2021 21:11:09
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,031
Dołączył: Apr 2015
2142
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1014
RE: [RolePlay] Magic World 2
- Azulo. Twoja matka nie spieszy się z twoim ratowaniem. Właśnie bez powodu stratowała mój pałac. Dałem jej godzinę, która właśnie mija. Nic nie szkodzi. Niedługo Królowa odbierze ostatnia wiadomość. Jeśli po tej rozmowie nie odda mi Ministerstwa, to zginiesz. Może to przemówi jej do rozsądku..
Zatem jedz to danie, jakby miało być twoim ostatnim. - rozszerzył szeroko oczy, spojrzał na Azule i wzniósł "toast" - odparl Heith
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-March-2021 21:31:22 przez Camrakor_13.)
09-March-2021 21:30:11
Znajdź wszystkie posty
troox Online
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
78
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1015
RE: [RolePlay] Magic World 2
Podsłuch wyleciał z kieszeni Isabelli na śmigiełku i przyczepił się do sukni Cecilli
Oceny: DevilxShadow (+1)
09-March-2021 21:55:32
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
354
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1016
RE: [RolePlay] Magic World 2
- Nikt nie kwestionuje twojej wielkiej potęgi, Heithcie... - Odrzekła Azula, ponuro spoglądając w swój talerz.
- Ale nie powinieneś mojej matki szantażować moją osobą... - Dodała, nieco tajemniczo. Po chwili chwyciła kielich i napiła się z niego, wraz z Heithem... Nie patrzyła na niego.
=========

Tymczasem, już za godzinę miała rozpocząć się Licytacja zorganizowana przez Scarecrowe'a... Wielu, bardzo wielu znamienitych ludzi źle życzących Królowej dowiedziało się o aukcji. Sala balowa w 5-gwiazdkowym hotelu Czarnoksiężników została przygotowana... Na widowni stało multum krzesełek, na scenie zaś była mównica, a obok stoliczek i młotek. Wielu gości zbierało się już w sali, oczekując na rozpoczęcie licytacji...
Scarecrow wraz z Festerem i Mafiozami byli za kulisami.
- I co teraz? - Spytał Fester.
- Durne pytanie. - Odrzekł Scarecrow.
- Teraz czekamy, aż wszyscy się zbiorą... Następnie licytacja się rozpocznie. Rozeznamy się wówczas... Sądzę, że batalia potrwa dosyć sporo czasu. - Dodał Czarnoksiężnik.
- Gdzie Szalony?! - Spytał jeden z Mafiozów.
- Zaraz przybędzie... - Odparł Scarecrow.
==============

Tymczasem, Królowa Cecilia opuściła bramy swego wspaniałego zamku... W obstawie 100 Gwardzistów, 50 Aurorów i 20 Strażników udała się do portu, gdzie czekał na nią Statek. Przy wejściu stała Sabrina Spellman wraz z Aurorami.
- Musimy płynąć. Szybko... Póki jeszcze jest cicho. - Powiedziała stanowczo Cecilia.
Pani Minister jedynie kiwnęła głową, a następnie weszła wraz z Królową na pokład statku...
- Podnieść kotwicę! - Krzyknął Kapitan... Statek wypłynął z portu...
===========

Księżniczka Isabella deportowała się do Ministerstwa Magii... Spotkała tutaj Regisa Rohellec'a, Dyrektora Gringotta, Artura Winchestera, ludzi Artura i kilku specjalnych Aurorów Regisa.
- Witajcie, Panowie. - Powiedziała.
- Księżniczka? - Wszyscy oprócz Artura zdziwili się na jej widok...
- Wspaniale Cię widzieć! - Rzekł Wampir Wyższy.
- Przybyłam pomóc w Ministerstwie... - Powiedziała.
- Dziękujemy! Wszystko powoli, powoli idzie ku lepszemu... - Odparł jeden z Aurorów.
- To znaczy? - Spytała Księżniczka.
- Nasza nowa Minister Magii wydała stosowne rozkazy... Rzetelne, stanowcze, nie takie jakie były niegdyś. - Odparł Auror.
- Dokładnie. Każdy wie co ma robić. - Dodał drugi.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-March-2021 02:23:56 przez DevilxShadow.)
10-March-2021 02:21:45
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,031
Dołączył: Apr 2015
2142
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1017
RE: [RolePlay] Magic World 2
Obadiah pojawił się na licytacji, usiadł w pierwszym rzędzie. Był wysłannikiem Heitha.

- Wiesz, ktoś może nam pomóc. Gdy już otworzę portal dla Heitha uciekniemy, jak najdalej. Będziemy musieli udać się do portu nadmorskiego, gdzie znajduje się pewna osoba. Która od wielu, wielu lat już mi nie pomogła. Wisi mi przysługę - odparł Tempus
- Kto to taki? - spytał Jonathan
- Dowiesz się w swoim czasie, teraz musimy czekać na ponowne prośby Heitha o otwarcie portalu. - odparł Tempus
10-March-2021 09:06:06
Znajdź wszystkie posty
troox Online
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
78
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1018
RE: [RolePlay] Magic World 2
Lorkhan z lunety zauważył królewski statek, na którym była Cecillia. Powiedział sam do siebie patrząc nadal w lunetę.
- Co oni robią?! - krzyknął myśląc o swoich ludziach, którzy nie widzieli statku
Magnus zaraz po tym wyjął krótkofalówkę i powiedział.
- Schowajcie się barany, zaraz was statek zobaczy! - krzyknął

Ludzie Lorkhana odebrali sygnał. Zarzucili na lodzie czarne płachty. Była jeszcze noc, więc nikt nie miał prawa ich zobaczyć. Właśnie montowali bombę wodną w takim miejscu, że zwykły statek mógłby osiąść na mieliźnie. Cecillia nie mogła ich zobaczyć.

=====

Jyggalag tymczasem zaczytywał się w księgach Malacatha. Czytał je już, ale chciał mieć pewność że niczego nie przeoczył...
10-March-2021 10:51:37
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 317
Dołączył: Feb 2017
556
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1019
RE: [RolePlay] Magic World 2
W międzyczasie Alyssia wraz ze swoim ojcem i Connorem po chwili odpoczynku w karczmie postanowili wspólnie udać się do Mglistego Lasu. Alyssia była zainteresowana jak w rzeczywistości wygląda to miejsce. Było bowiem tajemnicze i nie zbadane. Zdała się jednak na doświadczenie i instynkt Ravcora który jak zawsze był niezawodny..

Świt zbliżał się wielkimi krokami. Zerriana siedziała przy stole podpierając swoją głowę ręką. Nie podobało jej się to, że Raughn wybrał ją do towarzystwa na spotkanie z Jyggalagiem. Chciała się oderwać od polityki i wojen po upadku Malacatha jednak los cały czas przeplatał jej życie właśnie z ta dziedziną. Próbowała przekonywać Raughna że nie powinna się tam udać, że nie jest wystarczająco kompetentna, ale nic nie było w stanie zmienić jego zdania. Nie rozumiała dlaczego.. Czyżby miała to być kara? a może jakiś ściśle nieokreślony plan? Nie potrafiła na to odpowiedzieć. Musiała się pogodzić z tą decyzją.
Raughn wydawał sie być spokojny. Nie wyrażał żadnych emocji. Od dłuższego czasu nie powiedział ani słowa. Cały czas patrzył w okno i popijał wino z kieliszka. Spoglądał na swoje miasto.. swoje ziemie.. swoich ludzi..
W końcu Zerriana postanowiła przerwać chwile ciszy.
- No więc... - zaczęła - Widziałeś się z Ariadną?
Raughn nie odpowiedział.
- Rozumiem, że to oznacza nie..
- Ta sprawa nie powinna Cię interesować.. - odparł oschle Raughn - Skup sie lepiej na tym, żeby nie pomylić koordynatów podczas tworzenia portalu.. Bo może Cię to słono kosztować..
Zerriana od razu zamilkła.

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-March-2021 13:36:57 przez Ravcore.)
10-March-2021 12:35:16
Znajdź wszystkie posty
troox Online
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
78
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1020
RE: [RolePlay] Magic World 2
Ravcore wraz z bratem i córką wynajęli powóz z woźnicą. Zaczęli jechać w stronę lasu. Siedzieli w środku, powóz był zasłonięty płachtą. Był to powóz kupców, więc nie był zbytnio luksusowy. Nikomu to jednak nie przeszkadzało. Ravcore zobaczył zwątpienie na twarzy Alyssi, która wpatrywała się w oddalające się miasto Hammersteel.
- Nie martw się. Znam ten las, równie dobrze co te miasto - powiedział do niej.
Nagle jednak wtrącił się Connor.
- Będziemy na miejscu pod wieczór. Wyglądasz na zmęczoną... Idź spać dziecko - rzekł troskliwie.
10-March-2021 13:30:27
Znajdź wszystkie posty



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 10 gości