Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



[RolePlay] Magic World
Autor Wiadomość
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,031
Dołączył: Apr 2015
2142
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1141
RE: [RolePlay] Magic World
Tajemnicza postać stanęła za Arcanem. Czarodziej stanal przed wizja jego Starego życia. Kiedy to pomagał Saulowi w odnalezieniu zabójcy rodziny Saula.
- Musisz sie przełamać, wiesz co musisz zrobić. - odparła postać
Arcan odwrócił sie do mężczyzny.
- Kim jesteś? - powiedział ze lzami w oczach
- Jestem. Jestem Spector. - odparl po chwili zastanowienia
- Czemu mi pomagasz?
- Ponieważ świat tego potrzebuje, musze Cie uratować - odparl
23-March-2020 22:07:49
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
troox Niedostępny
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
77
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1142
RE: [RolePlay] Magic World
Neclar pojawił się w ośrodku domu dziecka w Daggerfall. Ujrzał małego Malacatha, był trzymany za rękę przez jakiegoś postawnego mężczyznę.
- To ten? - spytał inny, był ubrany jak doktor, miał biały fartuch
- Ta - powiedział gruby głos, popchnął Malacatha w stronę doktora.
- Elfie ścierwo. Jeszcze rzucają zaklęcia z rąk! - krzyknął doktor - Dawaj go na łóżko! - dodał
Postawny mężczyzna uniósł chłopca. Malacath szamotał się, bał się. Mięśniak trzymał małego Elfa za ręce, nogi miał związane.
- Zaczynamy operacje, mały gnoju!
Doktor wyjął z szafki butelkę z kwasem. Pobrał drobną zawartość buteleczki do pipety i wypuścił na policzek małego chłopca. Malacath zaczął płakać z bólu, szamotać się.
Opary trującego kwasu dostały się do dróg oddechowych Malacatha, uszkadzając lekko jego płuca. Chłopiec zaczął się dusić i odruchowo kaszleć.
Postacie nie mogły ujrzeć Neclara. Elf był tylko obserwatorem wydarzeń.
- Ten ośrodek... Musiał przeżyć piekło... - powiedział po chwili
- To nie wszystkie tortury, które przeżywał, Neclarze. Pod maską ukrywa swoje blizny z przeszłości, ale i też maska pomaga mu lepiej oddychać - odpowiedział Akatosh.
Malacath zaczął drżeć się niemiłosiernie.
- Zabierz mnie stąd - rzekł Neclar, nie mógł znieść krzyków.
- Musisz poznać przeciwnika, by móc się z nim mierzyć na równii - odrzekł bóg.
- Proszę! Zabierz mnie stąd! - krzyknął Młody Bal, zakrył uszy rękoma, lecz nadal słyszał krzyki
24-March-2020 00:01:49
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1143
RE: [RolePlay] Magic World
Tymczasem, następna wysłana przez Cecilię i Charles'a sowa, wpadła do Ministerstwa... Przefrunęła kilka korytarzy, pomieszczeń... Znalazła Lucjusza. Dyskutował z Aurorami.
Sowa wiedziała, że w tym budynku znajdują się również Dyrektor Hogwartu i Ervest, dla których również miała listy.
Sowa spuściła listy pod nogi Lucjusza.
- Co jest, do cholery?! - Krzyknął Lucjusz. Podniósł listy. Zauważył pieczęć Królowej. Otworzył kopertę adresowaną do niego, a następnie przeczytał. Spojrzał na listy dla Ervesta i Dyrektora, domyślił się, że jest tam ta sama treść.
- O cholera... - Powiedział Lucjusz.
- Muszę powiadomić Freda... - Dodał.
=========================
Fred spojrzał na Namirę.
- Chcesz pieniędzy? - Spytał.
- Rezydencji? - Pytał dalej.
- Czegóż pragniesz? Mogę dać Ci wszystko... - Powiedział.
- Kto bogatemu zabroni? - Powiedział.
- Pragniesz stanowiska? Władzy? A może spokoju? Rzeknij mi, Elfko... - Powiedział Fred, patrzył na Namirę.
============================
Tymczasem, nastał ranek. Cecilia obudziła się i podeszła do Vincent'a. Stał zgarbiony przy łóżku i oglądał pędzelki, które znalazł w kajucie.
- Vincencie? Jak twoja ręka? - Spytała Cecilia.
- Vincenta... Nie boli. - Powiedział.
- Doprawdy? To cudownie! - Powiedziała Cecilia.
Vincent zademonstrował. Machnął ręką, a następnie chwycił w palce pędzelek. Wypadł mu, ale zdołał go podnieść.
Cecilia zachichotała.
- Vincent namaluje... Ocean. - Powiedział.
- Namalujesz dzisiaj obraz? To wspaniale! Na pewno będzie bardzo piękny. - Powiedziała Cecilia, a następnie zaczęła się szykować.
Vincent chwycił pod pachę płótno, wyszedł z kajuty, a następnie rozstawił wszystko na pokładzie. Wrócił do kajuty po pędzelki i farby, a potem wrócił na pokład. Usiadł i zaczął malować.
Statek płynął przed siebie... Byli już coraz bliżej Pont Vanis.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
24-March-2020 15:45:34
Znajdź wszystkie posty
troox Niedostępny
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
77
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1144
RE: [RolePlay] Magic World
- Nic od ciebie nie chcę. Tracisz tylko czas... - odpowiedziała Namira

=====

- Dagon. Sha'dir. Zmiana planów - powiedział Lord.
- Co się stało Lordzie? - spytał Dagon
- Mijają 4 dni odkąd sowa ze zwojem odleciała. Złożymy im wizytę.
- Bierz dziewczynkę - rzekł do Sha'dira.

Po chwili Azula szła obok legionisty, nie wyrywała się, lecz płakała.
Lord wytworzył portal do Londynu.
- Miraak. Zostaniesz w twierdzy.
- Jasne, panie - odpowiedział.
Malacath, Dagon, Sha'dir i Azula przeszli przez portal.

=====

Neclar nagle przestał słyszeć krzyki. Nie słyszał nic. Znalazł się w mieście, przed jego zamkiem. Zaczął iść przed siebie, w stronę zamku, lecz nadal nic ani nikogo nie słyszał.
- Co się stało? Dlaczego nie ma ludzi? - spytał Akatosha
- Tak właśnie prezentuje się świat, w którym twój brat zabija Freda i przejmuje ministerstwo, w konsekwencji całą krainę - odpowiedział.
Neclar rozglądał się dookoła. Stragany były puste, ludzi wokół nie było.

=====

Londyn, główna brama zamku zamku Angeliki.
Lord Malacath z resztą podeszli do bramy, pilnowało jej dwóch strażników.
- Jaka piękna noc, nieprawdaż? - powiedział Lord
- Zaraz... Cholera, biegnij po wsparcie! Już! - krzyknął strażnik, drugi zaczął uciekać
Lord obu podniósł w górę i przybliżył do siebie.
- Paar... Thur nax! - z ludzi stworzył kule, kości żołnierzy się połamały
Uderzył kulą w bramę, żołnierze zawyli z bólu, a brama się rozwaliła. Ludzie upadli na ziemię, krzyczeli.
- Yool! - ogień zaczął palić ludzi
Lord, Sha'dir z Azulą przeszli przez bramę i kierowali się do zamku. Dagon zamienił się w czarną sowę i wzleciał w górę.

====
Namira tymczasem poczuła więź z Malacathem. Uśmiechnęła się.
- Licz swoje sekundy Fred...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-March-2020 17:26:50 przez troox.)
24-March-2020 17:09:00
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,031
Dołączył: Apr 2015
2142
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1145
RE: [RolePlay] Magic World
@zmieńcie pory dnia - jest noc a w poście powyżej jest dzień..

Pariah rozmawiał z duchem KeyLeya, dowiedział się kilku ciekawych faktów na temat Freda oraz tego jak skutecznie znaleźć zniszczyć horkruksa.
- Nie możesz powrócić do życia, szkoda. Ale, za pomocą specjalnego zaklęcia mogę Cię uśmiercić, wtedy uwolnisz się z jaskini i znajdziesz się w wymiarze przejścia. Tam czeka już na ciebie potężniejszy świat.. Chyba, że uda mi się jakimś sposobem Cię wskrzesić.. - odparł Pariah
- W porządku czarodzieju - odparł KeyLey
- Ale.. nie teraz.. - dodał Pariah
Księga wyleciała z jego płaszcza. Zaczęła się dziwnie poruszać i błyszczeć na czarno.
- Co to?! - krzyknął KeyLey
- Muszę już iść, nie zapomnę o tobie i wrócę! - mówiąc to Pariah deportował się do wymiaru Saula. Zostawił tam księgę i deportował się do zamku Angeliki
Tempus natomiast ani drgnął, był podczas medytacji...

- Proszę. To jest portal. - mówiąc to Spector otworzył wrota
- Dokąd?
- Przekonasz się.. - odparł Spector
Arcan wszedł do środka..
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-May-2020 17:17:48 przez Camrakor_13.)
24-March-2020 17:19:24
Znajdź wszystkie posty
troox Niedostępny
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
77
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1146
RE: [RolePlay] Magic World
Sowa unosiła się w powietrzu przed oknem. Dagon ujrzał Angelikę, strażników. Po chwili wrócił do Lorda, który załatwił kolejnych strażników przy wejściu do zamku.
- Panie... Królowa siedzi w głównej sali, są również strażnicy - powiedział.
- Ani śladu Neclara i Cecilli - dodał.

Nagle główne wrota wybuchły. Angelika i żołnierze wystraszyli się. Fred i Ralof również poczuli wstrząs.

Do zamku wszedł Lord Malacath, Dagon i Sha'dir z Azulą.
- Kochani... - rzekł elf, wystawił ręce w geście powitania
Wnet wszystkie bronie żołnierzy wyleciały na środek sali, rozbrajając ich przy tym.
Lord spojrzał na Angelikę.
24-March-2020 17:33:54
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,031
Dołączył: Apr 2015
2142
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1147
RE: [RolePlay] Magic World
Pariah wyleciał do wejścia. Spostrzegł oblicze Malacatha...
- Malacath. - odrzekł po cichu
24-March-2020 17:37:15
Znajdź wszystkie posty
troox Niedostępny
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
77
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1148
RE: [RolePlay] Magic World
- Wynoś się z mojego zamku... - powiedziała Angelika, zauważyła na dachu snajpera, wyglądał przez okno w dachu
- Przecież dopiero wszedłem - odpowiedział Lord.
- Czego chcesz - spytała.
- Namiry. I księgi - powiedział, złożył ręce
Snajper wycelował w Malacatha. Pocisk miał duży kaliber.
- Gdzie mój brat... Neclar? - pytał Lord
Snajper nagle wystrzelił. Pocisk odbił się od maski Elfa i trafił w ścianę. Nastała cisza.
- Oddajcie to co moje po dobroci, a nikomu się nic nie stanie - Elf ścisnął pięść, snajper spadł przez uchylone okno na posadzkę i zginął.
Królowa przeraziła się i wystraszyła.
24-March-2020 17:46:29
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1149
RE: [RolePlay] Magic World
Fred huknął Namirze z liścia w twarz.
- Zamknij się! - Ryknął, wyszedł przed celę.
- Co się tu dzieje?! - Krzyknął do Ralofa.
============================

Lucjusz poszedł do Ministra Podróży za granice Krainy.
- Ministrze? Czy Minister Magii deportował się stąd do Londynu? - Spytał.
- Tak, Aurorze. - Odpowiedział Minister.
- W takim razie przygotuj proszek. Ja również muszę się tam udać. - Powiedział Lucjusz.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
24-March-2020 18:03:37
Znajdź wszystkie posty
troox Niedostępny
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
77
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1150
RE: [RolePlay] Magic World
Lord wyczuł Namire. Kierował się do lochu.
Sha'dir pilnował Azuli razem z Dagonem.

Ralof zaczął wychodzić z lochów, nie odpowiedział Fredowi. Natrafił w połowie drogi na elfa.
- Malacath... - powiedział z przerażeniem szkielet
- Fus... Ro dah! - szkieleta odrzuciło w tył na ścianę
Lord podszedł bliżej Ralofa.
- Paar... Thur nax! - lewą nogę szkieleta wykręciło w drugą stronę, Ralof krzyknął z bólu
Fred zaczął kręcić się we wszystkie strony, nie wiedział co ma zrobić.

Elf po chwili wyszedł zza zakrętu i ujrzał Freda. Przy kratach stało również 2 strażników.
24-March-2020 18:45:26
Znajdź wszystkie posty



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości