Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



[RolePlay] Magic World
Autor Wiadomość
troox Online
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
77
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1361
RE: [RolePlay] Magic World
Wozak tymczasem poruszył się w kapturze Mereta. Chłopak to poczuł...

=====

Malacath tymczasem wszedł do swojej kajuty.
- Namira. Gdzie Arcan? - spytał
- Chyba poszedł się przygotować - patrzyła się nadal przez okno.
Lord podszedł do niej.
- Powiedziałaś mu to? - spytał elf, jednak nie dostał odpowiedzi - Powiedziałaś?! - krzyknął
- Nie! - odpowiedziała
Malacath odwrócił się i odszedł w stronę wyjścia.
- Będziesz przez cały czas siedziała w swojej komnacie - rzekł Lord.
- Ja i tak będę walczyć - powiedziała, jednak usłyszała trzask drzwi.
Lord wyszedł, a Namira nadal się nad wszystkim zastanawiała...

=====

Neclar tymczasem nadal przedzierał się przez las.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-June-2020 10:19:49 przez troox.)
03-June-2020 10:19:24
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,030
Dołączył: Apr 2015
2142
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1362
RE: [RolePlay] Magic World
- Co do licha! - wykrzyknął Meret, puścił bagaże
Chłopak wyrzucił coś ze swojego kaptura. Był to wozak, nie wiedział że był to Ravcore.
- Bombarda! - krzyknął obok zwierzęcia.
03-June-2020 11:20:11
Znajdź wszystkie posty
troox Online
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
77
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1363
RE: [RolePlay] Magic World
Wozak odleciał w bok, przeturlał się trochę po glebie po czym zmienił w Ravcore. Zabójca wyrzucił dwa sztylety, jeden po drugim w stojących obok Mereta piratów. Jeden wbił się w rękę, drugi pirat dostał w bark. Obaj padli na ziemię z bólu.
03-June-2020 12:08:01
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,030
Dołączył: Apr 2015
2142
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1364
RE: [RolePlay] Magic World
- To ty! - krzyknął Meret
- Drętwota! - krzyknął w Ravcore'a
03-June-2020 12:10:54
Znajdź wszystkie posty
troox Online
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
77
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1365
RE: [RolePlay] Magic World
Ravcore odskoczył w bok po czym zaczął uciekać...
03-June-2020 12:15:29
Znajdź wszystkie posty
Camrakor_13 Offline
I am inevitable
******************

Liczba postów: 8,030
Dołączył: Apr 2015
2142
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Camrakor_13

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #1366
RE: [RolePlay] Magic World
- Stój morderco! - krzyknął Meret
- Avada Kedavra! - nie trafił
- Bombarda Maxima - trafił pod nogi Ravcore'a, ten przewrócił się.
Meret wybiegł z Ravcorem na tyle daleko by Cecilia dostrzegła go ze statku Barbarossy.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-June-2020 13:16:10 przez Camrakor_13.)
03-June-2020 13:15:43
Znajdź wszystkie posty
troox Online
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
77
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1367
RE: [RolePlay] Magic World
Ravcore kopnął nadbiegającego Mereta w brzuch. Zaraz po tym wyrzucił sakwę ze złotem. Monety rozsypały się po całym terenie. Piraci zaczęli zbierać monety z gleby. Ravcore wstał i znów zaczął uciekać. Tłum piratów zasłonił zabójcę...
03-June-2020 14:03:52
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1368
RE: [RolePlay] Magic World
Przed chwilą Meret wraz z Piratami był w Rezydencji Barbarossy. Wzięli walizki i wyszli. Meret powiedział Vincent'owi, że czekają na niego na statku.
Vincent wstał z kanapy... Rozejrzał się po salonie.
- Przyjaciel... Dobry. - Powiedział, a następnie spoglądnął na swój obraz. Chwycił go i położył na stoliczku. Pstryknął palcami i w jego dłoni pojawiła się czerwona kokardka. Położył ją na obrazie na znak, że to prezent. Popatrzył jeszcze chwilę swoim zezowatym spojrzeniem, a następnie ruszył zgarbiony w kierunku drzwi wyjściowych...
Gdy Vincent wyszedł na zewnątrz, usłyszał krzyk mew, śpiewy w oddali. Blask słońca huknął mu w twarz, oślepiając go. Zakrył oczy ręką i swoim czarnym rękawem od szaty.
Vincent dostrzegł w oddali Zemstę Królowej Anny.
- Statek... Duży statek. - Rzekł i zaczął dreptać w kierunku portu.
Cecilia nadal stała w porcie, tuż obok wejścia na Zemstę. Usłyszała huki i hałasy dobiegające z oddali. Zauważyła leżącego Mereta, wysypane pieniądze na ziemi i jej bagaże leżące na ziemi.
- Co się stało? - Powiedziała, a następnie zauważyła, że różni ludzie zbliżają się do jej bagaży i próbują je otworzyć, ukraść. Tak samo jak forsę leżącą na ziemi.
Vretham akurat zszedł z pokładu Zemsty, do portu.
- Vrethamie! - Cecilia krzyknęła do niego i wskazała Mereta i bagaże.
- Zajmę się tym, Królowo. - Odrzekł Kwatermistrz. Zabrał ze sobą dwójkę Piratów i ruszyli w kierunku tego miejsca.
Vincent był już blisko... Po drodze zobaczył leżącego Meret'a i bagaże Cecilii. Widział, że próbują je ukraść.
- Rzeczy Cecilii! - Wrzasnął, a następnie ruszył na ludzi... Wpadł na nich i przewrócił jednego Pirata... Zaczął okładać go pięściami.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
04-June-2020 19:56:39
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
troox Online
Błyskotliwy
***

Liczba postów: 31
Dołączył: Feb 2020
77
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
Chelsea

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 35.00
Post: #1369
RE: [RolePlay] Magic World
Ravcore był już daleko od miejsca zdarzenia. Po chwili przemienił się znów w Wozaka i zmierzał do szkuner.

=====

Lord tymczasem dotarł do swojej komnaty. Legioniści po ujrzeniu Malacatha ustawili się w szereg i ustali na baczność. Elf zamknął za sobą drzwi. Przemierzył kilka metrów do swojego małego warsztatu. Oparł się rękoma o stół.
- Miraak... rozumiem że przedstawił wam mój plan - powiedział, nadal stał tyłem.
- Oczywiście Lordzie, jednak nie przedstawiałem szczegółów - odrzekł Miraak.
Lord milczał przez chwilę...
- To będzie nasza ostatnia defensywa. Macie tego świadomość...? - spytał
- Tak Panie - odpowiedzieli razem
- Dagon... Sha'dir... Miraak... - wymienił imiona znajdujących się w pomieszczeniu Legionistów, odwrócił się i na nich spojrzał
- To wy będziecie bronili najważniejszych miejsc Twierdzy. Jednak musicie się liczyć z waszą śmiercią - dodał.
Legioniści stali niewzruszeni, nie bali się śmierci.
- Talos i Auriel będą stacjonować w zamku Cecilli. Oni również liczą się z porażką.
- Jednakże nie będzie porażki - dodał po chwili.
04-June-2020 23:09:00
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Offline
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #1370
RE: [RolePlay] Magic World
Vincent siedział okrakiem na leżącym Piracie, który próbował dobrać się do bagażu Cecilli i okładał go pięściami po pysku. Pirat miał zmasakrowaną twarz, wypluł już 2 zęby.
- Przestań... Kreaturo... - Skamlał, plując krwią.
- Patrzcie, ten du*ek okłada Jeremiego! Brać go! - Krzyknął Pirat... Dwóch jego kompanów zaczęło zachodzić Vincent'a od tyłu. Do Meret'a też podeszła już dwójka Piratów, trzymali go.
- Czemu wysypałeś tutaj złoto? Czyje to bagaże? - Spytał jeden Pirat Meret'a.
- To nie ja... Jakiś facet tu... był.. - mówił Meret, mrużąc oczy.
- Kłamiesz, psie! Nauczymy Cię pokory... Sądzisz, że skoroś taki bogaty, to możesz rozrzucać złoto pod nasze nogi, niczym ochłapy dla psów?! - Wrzasnął Pirat.
Trzeci podszedł do nich.
- Przecież ktoś jeszcze tu był... Ale uciekł, niczym szczur. Nie widziałeś? - Powiedział Pirat. Ten drugi, trzymający Meret'a odwrócił się.
- Co? Nic żem nie widział. - Odrzekł.
Dwójka Piratów zaszła Vincent'a od tyłu... Chwycili go za ręce i odciągnęli od leżącego zmasakrowanego Pirata... Cisnęli Vincent'em na ziemię i zaczęli go kopać. Vincent się wydzierał.
Tymczasem, do miejsca zdarzenia dobiegł już Vretham i dwójka Piratów z załogi Barbarossy.
- Co się tu dzieje, szczury?! - Wrzasnął Vretham i obalił na ziemię jednego z Piratów, próbujących okraść bagaże.
- To Vretham! - Wrzasnął jeden z wrogich Piratów.
- Dlaczego próbujecie dobrać się do bagaży Królowej, gnidy?! Dlaczego okładacie jej kompanów?! - Pytał Vretham, spojrzał na glebę.
- Czyje to złoto? - Spytał.
Piraci uspokoili się, puścili Meret'a i Vincent'a... Vincent huknął jednemu w plery.
- Spokojnie, Vincencie! Już nic nie zrobią! - Krzyknął Vretham. Vincent splunął, a następnie zaczął zbierać bagaże Cecilii z ziemi.
- Złoto? - Powiedział wrogi Pirat.
- Jakiś facet tu był... Miał sztylety. Skasował dwóch Piratów, którzy towarzyszyli temu człowiekowi. - Pirat wskazał Meret'a.
- Facet... Gdzie on jest? - Spytał Vretham.
- Wysypał złoto i uciekł... Wyglądał groźnie. - Odrzekł Pirat.
Vretham spojrzał na Meret'a.
- Merecie? Widziałeś tu kogoś, czy ten szczur kłamie? - Spytał go.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-June-2020 01:06:35 przez DevilxShadow.)
05-June-2020 01:04:56
Znajdź wszystkie posty



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 10 gości