Najlepsze Serwery Minecraft w Polsce!
   Witaj serdecznie na forum gdzie znajdziesz swój ulubiony Serwer Minecraft                                         
         

Serwery Minecraft

Witaj, Serwery Minecraft - nie przypadkiem znalazłeś największe forum internetowe Minecraft w Polsce Serwery Minecraft które tu znajdziesz pozwolą Ci miło spędzić czas, poznasz nowych wspaniałych ludzi i przeżyjesz fantastyczne przygody! Jednoczymy ludzi uwielbiających Gry i Minecraft! Zagraj z Nami i odkryj fantastyczne Serwery No Premium! Zobacz co oferuje polecana przez Nas

Lista Serwerów Minecraft



Zarejestruj się bezpłatnie na forum! Oto niektóre z przywilejów:
  • Zakładaj nowe wątki oraz aktywnie w nich uczestnicz,
  • Odblokuj możliwość pisania na Shoutboxie (czat),
  • Ogranicz ilość wyświetlanych reklam,
  • Zdobywaj odznaczenia oraz reputacje,
  • Znajdziesz tutaj darmowe poradniki Minecraft,
  • Odblokuj dostęp do ukrytych działów, tematów i linków,
  • Spersonalizuj swój prywatny profil,
  • Uczestnicz w forumowych konkursach,
  • Pamiętaj to nic nie kosztuje, MineServer.pl to darmowe forum internetowe na którym dowiesz się jak zainstalować minecraft oraz jak grać w minecraft!
Szukałeś Serwerów Minecraft? Znalazłeś! Zarejestruj się, a zagraj z nami!

               
serwery minecraft



[RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Autor Wiadomość
DevilxShadow Online
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #2631
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Sisyphus pokiwał wolno głową słuchając słów pokojówki, Czarny Rycerz był o wiele większy od niej i spoglądał na nią z góry stojąc obok niej. Jej charakter był zaiste mocno intrygujący i ciekawy, jej wyrażanie emocji i ekspresja... różniła się znacznie chociażby od Callisto.
- Rozumiem... skoro zdobywasz wiedzę na temat tej krainy i uczysz się jej praw i schematów to zapewne nie jest to przypadek? W jakim celu zatem przybyłaś do tej krainy ze swojego świata? - spytał i zerknął w tym momencie także na Ignathira.





Isabella pokiwała wolno głową
- Racja, dlatego nie zamierzam narzekać... potrafię dostosować się do panujących okoliczności - odparła ale oczywiście od zawsze wolała sama kreować swoje otoczenie według własnych upodobań.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
18-December-2023 19:16:02
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 317
Dołączył: Feb 2017
555
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #2632
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Oczy Lupus blysnęły ponownie. Podeszła jeszcze bliżej... Na tyle blisko, że Sisyphus był w stanie dostrzec szczegóły na jej twarzy. Uśmiechnęła się szerzej. Sisysphus widział jak jej oczy błyszczą jak złote kryształy. Ciężko było odwrócić od nich wzrok.
- Ohh.. Może.. zgadniesz? - zapytała bardzo słodkim i uwodzącym tonem
Ignathir obserwował zachowanie Lupus przez chwile. Westchnął lekko, jednak nic nie powiedział.


- Mhm.. w takim razie usiądź... - odparł Raughn i wszedł do środka chaty.

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-December-2023 19:27:02 przez Ravcore.)
18-December-2023 19:26:11
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Online
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #2633
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Sisyphus zdziwił się nieco mocnym charakterem i dużą odwagą Lupus, sądził wszak że przy tym spotkaniu w tej rozmowie rozmówi się z Ignathirem o kwestiach konsekwencji kataklizmów, wymarciu pewnych gatunków istot, pojawiając się tutaj na tym terenie bowiem narodziły mu się pewne kwestie w głowie... na ten moment jednak inicjatywa ciekawej konwersacji ze strony Lupus znacznie przejęła spotkanie.
- Na pewno sprowadzenie do tego świata istoty takiej jak ty, zaiste inteligentnej, silnej i odważnej wiąże się mocno z przyszłością krainy tworzoną na nowo przez twego stwórcę... - odparł w stronę Lupus wolnym i mrocznym tonem, nadal trzymając ręce złożone z tyłu za plecami. Przez moment przyjrzał się uważniej jej twarzy i oczom a także włosom, Lupus była zaiste bardzo zjawiskowa i urodziwa, księżniczka Isabella Carraboth Bal zrobiła jednak na nim nieco większe wrażenie pod względem urody gdy również jakiś czas temu ujrzał ją po raz pierwszy tak jak teraz Lupus, wszak księżniczka jednak odziedziczyła urodę po samej Cecilii.
- Domyślam się, że dotyczy to również Isabelli Carraboth Bal... - dopowiedział po chwili i przechylił lekko głowę w bok zerkając ponownie na zniszczony teren.






Isabella weszła do środka zaraz za kapitanem, była ciekawa wnętrza jego chaty na tej wyspie... natychmiast po wejściu rozejrzała się dookoła.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
19-December-2023 01:40:22
Znajdź wszystkie posty
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 317
Dołączył: Feb 2017
555
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #2634
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Lupus przez chwile spoglądała prosto w oczy Sisyphusa które skryte były pod jego metalowym hełmem. Przez ten moment panował kompletna cisza. Po chwili jednak Lupus zaczeła chichotać pod nosem. Pozorny chichot przerodził sie jednak w śmiech... głośny śmiech. Sisyphus spoglądał na Lupus lekko zdziwiony. Ta po minucie przestała sie śmiać i przetarła łze, która pojawiła się w jej oku od zbyt mocnego śmiechu. Pokojówka cofnęła się nieco do tyłu i odwróciła sie plecami do rycerza.
- Doprawdy jestem pod wrażeniem... - powiedziała już dość poważnym tonem odwracając lekko głowę w stronę rycerza. - Doskonała analiza...
Ignathir podszedł w tej chwili blizej.
- W rzeczy samej.... Sisyphusie masz racje... - rzekł arcymag - Jak mowilem Ci już wcześniej, są pewne powody dla których trenuje Isabelle... Jako ostatnia z rodu Carrabothów ma pełnoprawne pierwszeństwo do tronu...
W tej chwili spojrzał na Lupus
- A nowa władczyni będzie potrzebować odpowiednich sojuszników u swojego boku... - dodał.


Raughn podszedł do swojego piecyka opalanym drewnem. Na piecu leżał garnek z upieczonym królikiem. Chwycił go i położył na stole.
- Śmiało bierz, jedz i idziemy.. - rzekł Raughn

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-December-2023 13:48:42 przez Ravcore.)
19-December-2023 07:59:45
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Online
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #2635
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Sisyphus zerknął za odchodzącą nieco od niego Lupus, kobieta bardzo mocno go zadziwiała, jak na razie oczywiście pozytywnie... nie przypuszczał na pierwszy moment tego.
- Widzę że zadbałeś o wszelkie szczegóły... - odparł rycerz kiwając lekko głową. Był ciekaw współdziałania Isabelli i Lupus, to faktycznie może być bardzo dobre.
W tym momencie odwrócił głowę w kierunku arcymaga.
- A propos sojuszników... najbardziej zadziwia mnie także to jak wiele gatunków magicznych istot zanikło... jak wiele przepadło... także fakt jak absolutnie Zjednoczone Legiony po upadku Lorda Carrabotha podzieliły się, załamały... - przemówił mrocznym i dudniącym tonem patrząc na arcymaga i spustoszony teren, Sisyphus zacisnął w tym momencie prawą pięść i uniósł lekko w górę.
- Ignathirze zamierzam wesprzeć Magiczne Istoty i podać im pomocną dłoń w ich niedoli... należy im się odrodzenie... winno się ich ponownie zjednoczyć silną ręką. - mówił - należy je ponownie poprawnie poprowadzić aby wznowiły życie w sojuszu z nieumarłymi i przyszłą nową władczynią... dlatego zjednoczę ich. - dopowiedział.


Isabella obejrzała wnętrze chatki wolno kiwając głową a następnie przysiadła się do stołu do Raughna. Księżniczka dostrzegła jednak, że nieumarły nie rozstawił ani talerzy ani sztućców, zaczęła rozglądać się w poszukiwaniu jakichś aby sobie dostawić i spróbować królika.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
20-December-2023 00:54:23
Znajdź wszystkie posty
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 317
Dołączył: Feb 2017
555
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #2636
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Ignathir spoglądał na Sisyphusa słuchając jego słów.
- Większość istot poległa podczas Wielkiej Wojny gdy Cecilia została obalona z tronu.. Cześć z nich, która przeżyła została niedługo niewolona przez Malacatha, a część uciekła z kontynentu.. Gdy Amon objął władze ich liczba jeszcze bardziej się zmniejszyła... Hmm... Przyjmujesz na siebie bardzo trudne wyzwanie, które moze trwać nawet lata... Ale skoro jesteś tak zdeterminowany, to nie widzę powodu by Cię zatrzymywać...
Tymczasem Lupus stała z boku intensywnie wpatrując się w Sisyphusa. Trwało to dość długo chwile, gdy nagle podeszła do Ignathira i uklęknęła na jedno kolano przed nim.
- Lordzie Ignathir...
- Lupus.. O co chodzi? - zapytał arcymag
- Mój panie, zwracam sie do Ciebie z pewną prośbą... To dla mnie bardzo ważne.. - powiedziała poważnym tonem pokojówka
Ignathir przez chwile milczał spoglądając na Lupus
- Słucham więc... - rzekł po chwili ciszy.
Lupus wzięła głęboki oddech.
- Mój panie... Chciałabym... Chciałabym zawalczyć z Sisyphusem.. - powiedziała
- Huh? - zdziwił się Ignathir - Niby dlaczego?
Lupus popatrzyła kątem oka na Sisyphusa
- Nigdy wcześniej nie miałam okazji odwiedzać innych wymiarów, a co więcej spotkać istotę tak potężną magicznie... Chciałabym sie przetestować... A walka z Sisyphusem byłaby idealną do tego okazją... Oczywiscie jesli nie masz nic przeciwko, mój panie...
Ignathir zastanowił się. Dobrze wiedział do czego zdolna jest Lupus i miał wątpliwości czy byłaby w stanie pokonać Sisyphusa w bezpośredniej walce. Mimo to był jednak ciekaw tego pojedynku oraz tego jak mógłby sie on potoczyć.
- Cóż... Jeżeli Sisyphus nie ma nic przeciwko, to proszę bardzo... - odparł Ignathir i rzucił spojrzenie na rycerza.

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-December-2023 13:11:55 przez Ravcore.)
20-December-2023 08:03:45
Znajdź wszystkie posty
DevilxShadow Online
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #2637
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Isabella natomiast znalazła w kącie rzucony jeden talerz, nóż i widelec, wstała więc na chwilkę i sobie wzięła, a po chwili ponownie usiadła do stołu. Po chwili odkroiła kawałek zająca i nałożyła sobie, po chwili spróbowała jedzenia przygotowanego przez Raughna.
- Naprawdę smaczne. - odparła jedząc zająca, po chwili wzięła kolejny kęs.



Sisyphus spoglądał zarówno na arcymaga jak i na pokojówkę, zadziwiała go Lupus nadal cały czas oczywiście pozytywnie, jej zachowania były z jednej strony zabawne, ciekawe, nieco inne... mocno przykuł jego uwagę także fakt absolutnego oddania i lojalności kobiety wobec Ignathira.
Skierował w tym momencie wzrok na Lupus i utkwił go w kobiecie na moment.
- Jeżeli panienko Lupus pragniesz tego właśnie w tym momencie, to nie mam nic przeciwko... zważaj jednak, że całe życie spędzałem na wojnach, a wojaczka i batalie są mi najbliższe, nie zamierzam zatem się tutaj oszczędzać... chętnie jednak zobaczę także i twoje umiejętności... - odparł mrocznym tonem. Był ciekaw jaką faktyczną moc przebicia będzie miała na pozór urokliwie wyglądająca pokojówka.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
20-December-2023 16:56:03
Znajdź wszystkie posty
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 317
Dołączył: Feb 2017
555
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #2638
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Raughn nie odpowiedział. Skierował wzrok na okno.
- Gdy skończysz to wyjdź na zewnątrz... Wtedy zaczniemy... - odparł i wyszedł z chaty zamykając drzwi za sobą.

Ignathir pokiwał głową.
- W takim razie ustalone... - odparł arcymag
Lupus podniosła sie w tej chwili z ziemi.
- Dziękuje za ta możliwość.. to wiele dla mnie znaczy - odparła Lupus w stronę Sisyphusa. Uśmiechnęła sie w jego stronę i równocześnie zmierzyła go wzrokiem.
Ignathir dał sygnał swojej służącej, aby cofnęła się trochę do tyłu. Ta wolnym krokiem odeszła jakieś 30 metrów dalej a następnie odwróciła sie twarzą do rycerza.
Arcymag podszedł do Sisyphusa.
- Sisyphusie... będziesz mieć okazje zawalczyć z istotą, którą stworzyłem od zera... - rzekł Ignathir opierając się o kostur. - Jej magiczny potencjał jest słabszy od twojego ale mimo to nie lekceważ jej... Lupus jest urocza tylko powierzchownie... dzikość która drzemie w jej wnętrzu nie raz nawet mnie samego była w stanie zaskoczyć...
Słowa arcymaga zabrzmiały dosyć tajemniczo.
- Dam wam sygnał kiedy zacząć.. - dodał po chwili arcymag

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
20-December-2023 23:44:49
Znajdź wszystkie posty
Hobbs
Wspieram Forum

Liczba postów: 6969
Dolaczyla: Jan 2012
Reputacja: 777

MineGold: 777.77

Serdecznie polecamy serwis który pomoze Ci zdobyc Ci polubienia, subskrybcje, followersów i rozbudowac Twoje socialmedia!
DevilxShadow Online
ψ мίѕтяz ροҝѮмøи ψ
*******

Liczba postów: 501
Dołączył: Jan 2016
352
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
DevilxShadow

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 192.00
Post: #2639
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Isabella wzięła jeszcze jednego kęsa zająca, a następnie wyszła przed chatę kapitana.


Sisyphus wysłuchał słów arcymaga i pokiwał głową wolno.
- Dobrze zatem. - rzekł mocnym i dudniącym tonem przygotowując się do pojedynku, poruszył wolno palcami dłoni skrytymi pod potężnymi emanującymi mroczną magią czarnymi żelaznymi rękawicami.
Po krótkiej chwili dobył prawą ręką jednego ze swoich dwóch czarnych mieczy zza pleców... był to ten "mniej magiczny" miecz, tzn. mniej nafaszerowany i ten nie emanował tak mocno czarną magią jak drugi - tego Sisyphus nie mógł kontrolować w powietrzu gestami dłoni. Zakręcił nim w prawej dłoni, oręż ten wyglądał przepotężnie, spowijały go czarne mroczne kolory, na rękojeści a także na ostrzu wyryte były dostojnie wyglądające różnorakie pradawne napisy, runy, można było dostrzec też pewnego rodzaju zdobienia.
Czarny Rycerz kręcił mieczem w dłoni tak jakby był bardzo leciutki... to jednak było bardzo mylne, gdyż jego miecze były bardzo ciężkie... dawniej wielu śmiałków niedowierzało i podchodziło do Sisyphusa z prośbą chwycenia rękojeści jednego z jego mieczy... większość wojowników wówczas uginała się pod ich ciężarem, Sisyphus jednak w ogóle tego nie odczuwał.
Jego oczy zabłysnęły Wiecznym Ogniem i skupił swój wzrok absolutnie na Lupus przeszywając całe jej ciało.

[Obrazek: 5ZxkCR0.gif]
Hi there my dear! Turn back! Turn back...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-December-2023 01:21:11 przez DevilxShadow.)
21-December-2023 01:19:57
Znajdź wszystkie posty
Ravcore Niedostępny
☆ Rysownik ☆
******

Liczba postów: 317
Dołączył: Feb 2017
555
+
Pomogłem? Daj Diaxa!
Nick na Serwerze:
RozowyOrangutan

Odznaczenia:

(Zobacz Odznaczenia)
Poziom:
MineGold: 0.00
Post: #2640
RE: [RolePlay] Magic World IV - The Cold Era
Ignathir odszedł na bok tak aby nie przeszkadzać w pojedynku. Widział jak Sisyphus przygotowuje się do walki. Tymczasem Lupus rozciągnęła sie lekko, zrobiła 3 przysiady i odetchnęła. Spoglądała na Sisyphusa który dzierżył w swoim ręku miecz. Uśmiechnęła się ponownie w jego stronę.
- Oh... wyciagnąłeś broń... - powiedziała Lupus kiwajac głową - Ten miecz wygląda jakby był bardzo ostry...
Ignathir w tej chwili popatrzył na Lupus
- Wolałabym aby moje ubrania nie zostały poharatane... - dodała lekko przygnębionym tonem rzucając powierzchowne spojrzenie na swoje ubranie. - To moja ulubiona suknia dana mi przez mojego Pana...
- Nie musisz sie o to martwić... Jeśli zostanie uszkodzona podczas pojedynku, naprawię ją dla ciebie... - odparł arcymag
- Oh.. no dobrze... dziękuje lordzie Ignathir - odparła z serdecznym uśmiechem w stronę swojego stwórcy
Arcymag pokiwał głową. Lupus skupiła sie teraz już na Sisyphusie spoglądając w jego oczy napełnione wiecznym ogniem.
Słońce wyłoniło sę w tym momencie zza wzgórza oświetlając pole bitwy. Sisyphus dostrzegł jak oczy Lupus błyszczą złotym blaskiem wpatrzone prosto w niego.


Raughn w tym czasie wziął do reki dwa kije. Po chwili Isabelle wyszła z chaty i stanęła obok niego. Raughn rzucił na nią spojrzenie.
- No dobra "Panno Potencjał"... - rzekł i rzucił kija w stronę Isabelli - Pokaż co umiesz na dzień dzisiejszy...

Jestem tu od 31 grudnia 2014 roku.
Nieustannie trwam w oczekiwaniu na lepsze jutro.

MegaRayquaza (2014-2015)
MrRayqq (2015-2016)
SoundwavePL (2016-2017)
Ravcore (2017-NOW)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-December-2023 13:03:24 przez Ravcore.)
21-December-2023 01:40:36
Znajdź wszystkie posty



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości